Sun Moon Lake jest największym zbiornikiem wodnym na Tajwanie. Jezioro leży 60 km na południowy wschód od Taichung i 100 km na północ od Alishan. Zajmuje powierzchnię prawie 8 km2 i osiąga głębokość 27 m. Ze względu na malownicze położenie pośród gór, na wysokości 748 m n.p.m., jest jedną z głównych atrakcji turystycznych wyspy, obok Parku Narodowego Taroko i lasu Alishan. Nazwa Sun Moon bierze się od kształtu jeziora, które nieco przypomina połączone słońce i księżyc.
Dojazd
Z Alishan
Nasza droga nad jezioro Sun Moon wiodła z lasu Alishan. Krętą trasą kursują niewielkie autobusy, zabierające kilkunastu pasażerów. Jeżdżą dwa razy dziennie, o 13:00 i 14:00, a przejazd zajmuje 3,5 godziny.
Bilety można rezerwować od miesiąca do trzech dni przed podróżą i warto to zrobić jak najwcześniej. W tym celu trzeba wypełnić formularz ze strony przewoźnika Yuanlin Bus i wysłać go na oba podane w formularzu adresy mailowe w formacie pdf. To ważne, bo gdy wysłałam formularz w oryginalnym formacie docx, dostałam odpowiedź, że nie mogą go odczytać. Mimo że w mailu napisałam, że mówię tylko po angielsku, odpowiedź z potwierdzeniem rezerwacji otrzymałam po chińsku. Wbrew informacjom z internetu, w mailu zwrotnym napisane jest, że rezerwacji nie trzeba już potwierdzać telefonicznie i to samo powiedziano mi na dworcu autobusowym. Na pół godziny przed wyjazdem trzeba opłacić bilety w sklepie 7-Eleven na dworcu w Alishan. Koszt przejazdu to 337 NTD.
Przed podróżą czytałam, że w autobusach nie ma miejsca na walizki. Jednak dysponują one bagażnikiem z tyłu, w którym zmieściły się bagaże wszystkich pasażerów.
Z Taichung
Między Taichung a Sun Moon Lake średnio 2 razy na godzinę jeździ Tourist Shuttle Bus A. Biletów się nie rezerwuje, można płacić Easycard, a kosztują 193 NTD (360 NTD w dwie strony).
Transport na miejscu
Nad jeziorem Sun Moon leżą dwie miejscowości: Shuishe i Ita Thao. W większym, Shuishe, zatrzymują się autobusy międzymiastowe.
Wokół jeziora kursuje autobus 6669. Rozkład jazdy znajduje się na stronie Nan Tou Bus, a bilet całodniowy kosztuje 80 NTD.
Na jeziorze są trzy przystanie: w Shuishe, Ita Thao i przy świątyni Xanguang, między którymi co pół godziny kursują elektryczne stateczki. W kasach na przystaniach bilety kosztują 300 NTD. W hotelu kupiłyśmy bilet promocyjny za 100 NTD, umożliwiający podróże statkami bez ograniczeń przez dobę. Takie bilety oferują także serwisy Klook i KKday.
W kasie na dworcu autobusowym w Shuishe oraz m.in. w Taichung można kupić różne karty Sun Moon Lake Pass, obejmujące przejazdy do i wokół jeziora, rejsy łodziami, przejazd koleją gondolową itp. Szczegóły na stronie Nan Tou Bus.
Zakwaterowanie
W obu miejscowościach jest duży wybór miejsc noclegowych, stosunkowo drogich, z powodu popularności miejsca. My zatrzymałyśmy się w Cherry Feast Resort w Ita Thao. Był to najlepszy hotel, w jakim nocowałyśmy na Tajwanie. Oferuje duże, luksusowo wyposażone pokoje z wielkimi łazienkami. Brakuje tylko ogrzewania (jest klimatyzacja), ale po naszej uwadze, że jest zimno, dostałyśmy przenośny ogrzewacz. Z tarasu na dachu hotelu rozciąga się widok na jezioro i okoliczne zielone wzgórza. Byłyśmy jedynymi gośćmi w hotelu, dlatego przygotowano nam europejskie śniadanie w postaci kanapek klubowych z dodatkami.
Jezioro
Nad jeziorem Sun Moon nie ma plaż i obowiązuje zakaz kąpieli, z wyjątkiem letnich zawodów pływackich na trasie z Shuishe do Ita Thao. Jezioro można obejść lub objechać rowerem. Wzdłuż brzegu zbudowano deptak, ale jego fragment przy świątyni Wenwu był zamknięty z powodu remontu. Na wodzie stworzono dla ptaków małe wysepki porośnięte roślinnością.
Ita Thao
Ita Thao jest znacznie mniejsze od Shuishe, poza hotelami i przystanią są tam sklepy z pamiątkami, nocny market i scena, gdzie odbywają się pokazy plemienia Thao. Aborygeńskie plemię Thao to rdzenni mieszkańcy tego terenu. Pokazy tańców odbywają się codziennie z wyjątkiem środy na scenie przy przystani. Nocny market i okoliczne restauracje oferują spory wybór posiłków, także specjałów aborygeńskich. W sklepach z pamiątkami znalazłyśmy przeróżne ręcznie robione figurki sów, zajmujących szczególne miejsce w kulturze Thao.
Kolej gondolowa
Na wzgórzu ponad Ita Thao mieści się centrum kulturowe Formosan Aboriginal Culture Village. Można do niego dotrzeć kolejką gondolową, która jest jedną z głównych atrakcji okolicy. Przejazd w obie strony kosztuje 300 NTD. Przy zakupie biletu do centrum kulturowego (850 NTD), przejazd jest darmowy.
Ci'en Pagoda
Niedaleko Ita Thao, na wysokim na 954 m wzgórzu stoi Ci En Pagoda, dobrze widoczna z jeziora. Ma 46 m wysokości, co łącznie daje 1000 m n.p.m. Została zamówiona przez byłego prezydenta Czang Kai-sheka dla jego zmarłej matki w 1971 roku. Ze szczytu rozpościera się panoramiczny widok na jezioro Sun Moon i okoliczne góry.
Świątynia Wenwu
Do świątyni Wenwu można dostać się znad tafli jeziora po 366 stopniach schodów symbolizujących dni roku i ozdobionych kurantami wiatrowymi, nazywanych schodami do nieba. Do czasu wybudowania szosy wokół jeziora, przepłynięcie łodzią do molo pod świątynią, a następnie wspinaczka po schodach stanowiły jedyną możliwość dotarcia do niej. Z powodu remontu fragmentu deptaka nad wodą, w czasie naszego pobytu schody były niedostępne. Normalnie odwiedzający najpierw udają się do świątyni Wenwu i kupują kuranty wiatrowe dla swojego konkretnego zwierzęcia chińskiego zodiaku, a następnie okadzają dymem z kadzideł. Potem piszą swoje imiona wraz z życzeniami i idą na schody, aby zawiesić kuranty obok stopni symbolizujących dzień ich urodzin.
Budynek w stylu pałaców północnych Chin jest podzielony na trzy sale. Czci się tu m. in. bogów bogactwa, literatury i wojny. Usytuowana z tyłu Sala Wielkich Osiągnięć poświęcona jest Konfucjuszowi i czterem świętym. Jest to jedyna Świątynia Konfucjusza na Tajwanie, której środkowe drzwi są zawsze otwarte. Spiżowa statua siedzącego Konfucjusza czyni ją również jedyną, która zawiera wizerunek mędrca.
Podczas naszego pobytu nad Tajwan nadciągnął monsun, który trochę popsuł widoki. Na szczęście na kilka godzin rano otworzyło się okno pogodowe, co pozwoliło nam obejrzeć jezioro z tarasu hotelu, przepłynąć statkiem do Shuishe, przespacerować deptakiem wzdłuż jeziora i obejrzeć świątynię Wenwu. Miejscem, którego nie odwiedziłyśmy, była pagoda Ci’en.
Ze świątyni wróciłyśmy autobusem do hotelu, a stamtąd statkiem do Shuishe, gdzie wsiadłyśmy do autobusu do Taichung. Jak wszędzie na Tajwanie, do wejścia stoi się w kolejce, a kierowca nie pomaga przy ładowaniu bagaży do luku. Po około półtorej godzinie wysiadłyśmy przy dworcu kolejowym w centrum Taichung, ostatniego miasta na naszej trasie wokół Tajwanu.